piątek, 10 maja 2013

atrakcja dnia

tak jak obiecałam będzie o słoniach.
we worek po pracy dowiedziałam się, że po rynku mają chodzić słonie...
żart?
nie, nie żart.
okazało się, że to promocja cyrku, który akurat zawitał do naszego miasta

nie powiem, atrakcja jakich mało,
zabraliśmy więc dzieciaki i spacerkiem na rynek oglądać słonie




słodkie "maleństwa" ;)

piły wodę z fontanny :)


ogólnie świetne wrażenie, ale mój syn w stronę słoni nie spojrzał ni jeden raz:)
za to wrażenie piorunujące zrobiły na nim gołębie;)

a jak słonie poszły to jeszcze autko.
bo jak...


udany dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz