życie to sinusoida- jakie to banalne, ale jakże prawdziwe
a oto moja, własnoręcznie stworzona i ja ( ten ludek)
z serii smęty- ciąg dalszy
a więc nieodparte wrażenie, że nic mi nie wychodzi, nikt nie lubi, na nikogo nie mogę liczyć i w ogóle, taka samotna, niechciana.
i wszystko nie tak jak powinno by być, a w górę jeszcze daleka i stroma droga.
i męża nie ma, synuś śpi.
a może to ta szarówka za oknem?
To przez brak wiosny. Wszystkim nam jakoś smutniej i nie po drodze...
OdpowiedzUsuńdługa ta zima, oj długa
UsuńOj ile razy ja mam doła w ciągu tygodnia - to wina tej okropnej zimy :(
OdpowiedzUsuńCHCEMY WIOSNĘ !!!
Uśmiechnij się i popatrz na synka - słodki Aniołek rozjaśni nawet najgorszy dzień :)
tak, maluszek rozjaśni każdy dzionek. gorzej jednak jak i on ma zły dzień ;) hehe to mamy szałx2
Usuń